Tytuł: „Portret Doriana Graya”
” Książka nie może być moralna lub niemoralna. Jest tylko dobrze lub źle napisana” Oscar Wilde.
Oscar Wilde to jeden z tych pisarzy, którego niewielu trzeba przedstawiać. Kontrowersyjny, bezpruderyjny, tworzący obraz świata, jaki mógłby być, gdybyśmy oddawali się przyziemnym przyjemnościom. Książka, o której dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć, jest chyba jednym z najbardziej znanych i najbardziej kontrowersyjnych dzieł tego niezwykłego, irlandzkiego pisarza. A mianowicie chodzi o „Portret Doriana Graya”.
Jest to historia o młodziutkim, bardzo niedoświadczonym chłopcu obdarzonym nieprzeciętną urodą, który przyjeżdża do Londynu by nauczyć się ogłady i przebywania w towarzystwie. Tam, poznaje dwójkę bardzo interesujących gentlemanów: Bazyla, który jest malarzem a także lorda Henry’ego Wottona, który znany był ze swojego frywolnego podejścia do życia i kontrowersyjnych zachowań. Tytułowy Dorian stał się obiektem zainteresowania młodego artysty, który postanowił namalować jego portret. Przez wiele godzin, chłopak pozował, słuchając opowieści Lorda Henry’ego o tym, jaki to Londyn jest zakłamany a bankiety nudne i sztampowe.
Pewnego dnia, młody Gray postanawia spróbować życia, jakie proponuje mu lord Wotton. Gdy Bazyl pokazuje mu jego obraz, który jest w każdym calu idealny, Dorian pragnie pozostać piękny i młody już na zawsze. Jak na ironię, jego życzenie się spełnia. Lecz każde pragnienie ma swoją cenę. Przerażony skutkami swoich frywolnych wyczynów, Dorian zaczyna widzieć w sobie potwora, jakim uczynił go jego zblazowany mentor… A co dalej się wydarzyło, to zachęcam do lektury.
Ta książka w pełni zasługuje na miano kanonu literatury. Jest przewrotna, uwodzicielska, filozoficzna, przerażająca i niezwykła. Zachwyca i odraża. Według mnie, jest to dzieło sztuki, po które każdy, kto ceni sobie klasyczną literaturę, powinien sięgnąć. Pomimo, iż opowieść o Dorianie ma już ponad dwieście lat, wciąż budzi kontrowersje. Dzisiejszy czytelnik nie powinien być zniesmaczony czy zszokowany czymkolwiek. Bo teraz w co drugiej książce pojawia się pożądanie, frywolność, zabójstwa i inne mniej lub bardziej kontrowersyjne tematy. A jednak jest. I właśnie to świadczy o jakości tej opowieści.
„Portret Doriana Gray” jak dla mnie to „must-read”. Jeśli ktoś z Was uważa się za fana literatury brytyjskiej to już w szczególności powinien zapoznać się z tą książką. Polecam wszystkim, którzy lubią lekki cross-over tematyczny, ponieważ w tej historii każdy znajdzie coś dla siebie. Serdecznie polecam.
A jak już przeczytacie książkę, sięgnijcie po jej adaptację filmową, której najświeższą interpretacje możecie zobaczyć w linku poniżej.
Życząc Wam udanego wieczoru, żegnam się.
Meg.