Autor: Winston Graham
Tytuł : Ross Poldark. Dziedzictwo Rodu Poldarków. Część I.
Wydawnictwo : Czarna Owca.
Liczba stron: 463
Kornwalia, lata 1783-1787.
Ross Poldark, po męczącej, krwawej wojnie w Ameryce, wraca do swojego rodzinnego domu w Wielkiej Brytanii. Długo wyczekiwane spotkanie z bliskimi jest jednak podsycone goryczą. Ojciec umarł, majątek to ruina a ukochana, dla której był zrobić wszystko, zaręczyła się z kuzynem. Ross jednak nie rozpacza. Stara się pomóc lokalnym górnikom i farmerom. Podczas pobytu na jarmarku poznaje młodą, ubogą dziewczynę, którą postanawia zabrać do domu. To wydarzenie, zmienia całkowicie jego dotychczasowe życie…
Winston Graham serwuje nam historię, która porywa za serce i jest pełna prawdziwych bohaterów. Nie ma tutaj pompatyczności i górnolotnych, pustych obietnic. Widzimy głównego bohatera. Dobrego, porządnego mężczyznę o wyrobionych gustach i wrażliwości, która pozostała w nim, mimo traumy, jaką przeżył podczas wojny w Ameryce. Jednak mimo tego, że stara się żyć normalnie, gdzieś w jego podświadomości nadal czai się jakiś niepokój.
Jest to opowieść, którą czyta się z niezwykłą przyjemnością, gdyż styl Grahama pozwala nam poczuć klimat epoki, w jakiej umiejscowiona jest akcja powieści. Obserwujemy z pewnego rodzaju niepokojem i niepewnością losy bohaterów, którzy budzą te pozytywne jak negatywne emocje, co nadaje dynamiczności całej historii.
Dla mnie była to lektura niezwykle przyjemna i nie mogę się doczekać na kolejne tomy. Jestem ciekawa, jak dalej potoczą się losy rodu Poldarków i co przydarzy się głównemu bohaterowi w kolejnych tomach.