Tytuł: „Gestapo. Mity i prawda o tajnej policji Hitlera”
Autor: Frank McDonough
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie.
Każdy, choć raz w życiu słyszał tę nazwę: Gestapo. Kojarzy nam się z terrorem, strachem i okrucieństwem, które nie przystoi nikomu, kto śmie nazywać się człowiekiem. A jednak, we współczesnej historii znaleźli się ci, którzy swoim zachowaniem zaprzeczali swojemu rozumnemu pochodzeniu.
Ale, czy faktycznie „gestapowcy” byli tylko bezmyślnymi pionkami w rozgrywce Fuhrera? Czy faktycznie wierzyli w ideę , jaką serwował im Hitler?
Książka Franka McDonough, wykładowcy historii na Uniwersytecie Johna Moorse’a w Liverpoolu, pokazuje nam, z historyczną dokładnością opartą o zeznania świadków, kim byli ludzie, służący w Gestapo i jak to się stało, że z tajnej policji, której głównym celem było usuwanie wrogów politycznych Hitlera, stali się wykonawcami najgorszych wyroków.
McDonough przedstawia zeznania świadków tamtych czasów, osób, które były przesłuchiwane przez tajne służby i przeżyły. Mierzy się też z narosłymi przez lata mitami na temat tej zbrodniczej organizacji oraz przedstawia jej złożoność.
Czytając tę książkę byłam wstrząśnięta i zafascynowana. Zeznania ludzi, którzy przeszli przez piekło nazizmu i byli w stanie o tym opowiedzieć, zasługuje na najwyższy szacunek. Zróżnicowanie i rozwój tajnej policji III Rzeszy przyprawia o dreszcze nawet teraz. Jednak, co jest jeszcze bardziej przerażające, to fakt, że prowokatorem tych wszystkich działań był jeden człowiek, który miał marzenie by zmienić Niemcy i przywrócić im dawną świetność. Człowiek, który został obwołany jednym z największych zbrodniarzy XX wieku. A nadal budzi fascynacje i zainteresowanie nie tylko historyków. Sposób, w jaki Hitler się wypowiadał, inspirował i był wiarygodny. To też pobudzało jego zwolenników do tak radykalnych działań.
„Gestapo” Franka McDonough jest jak dobra książka sensacyjna. Czyta się ją z zapartym tchem. Pomimo, że jest to książka historyczna i ktoś może pomyśleć, że jest nudna, to zapewniam was, że dostarczy Wam niezapomnianych wrażeń. Świetna lektura nie tylko dla pasjonatów historii.
Za książkę, dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu.