Tytuł: „Monsun przychodzi dwa razy”
Autor: Anna Janowska
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 300
Czy czasem zdarza Wam się wpaść na szalony pomysł by wybrać się w jakąś egzotyczną podróż tylko dlatego, że na przykład chcielibyście spróbować jak smakuje oryginalne indyjskie curry czy jak wygląda proces wyrabiania katany? Autorka reportażu „Monsun przychodzi dwa razy” zabiera nas w podróż śladami ziarnka pieprzu do Omanu na Zanzibar i do Kareli w Indiach, skąd ta przyprawa pochodzi. Pokazuje nam życie w tych egzotycznych miejscach, a także jak natura wpływa na ukształtowanie kulturowe danych regionów. Odwiedza farmerów na plantacjach przypraw i dowiaduje się o pieprzowym kryzysie. W Kerali wybiera się na plażę, do której dopłynął Vasco da Gama gdy odkrył drogę z Europy do Indii. W Omanie zabiera nas na wybrzeże najlepszych żeglarzy i łodzi dau o skośnych żaglach…
Opowieść pachnące kadzidłem, pieprzem i goździkami… Cudowna wyprawa w egzotyczne miejsca, która sprawia, że sami mamy ochotę rzucić wszystko i tam się wybrać.
Reporterka pokazuje nam nie tylko życie zwyczajnych ludzi ale i ich pracę, która stanowi istotny punkt jej podróży.Poznajemy niedostępne miejsca i czasem niezrozumiałe dla nas, ludzi Zachodu, zwyczaje panujące w poszczególnych regionach. Przepiękne zdjęcia dopełniają całość tego reportażu i nadają mu charakteru. Lecz celem tej wyprawy było nie tylko ukazanie życia i pracy tych ludzi ale też wzajemne przenikanie się kultur i jak dzięki migracji, możemy znaleźć podobne tradycje w najdalszych zakątkach świata.
Jestem mile zaskoczona tą pozycją. Uwielbiam czytać książki podróżnicze, a ta sprawiła, że po raz kolejny zapragnęłam sama wybrać się w te mało popularne a jakże ciekawe miejsca, o których pani Anna z takim zapałem opowiada w swojej książce. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane odwiedzić choć jedno z tych miejsc, wspomnianych przez nią.
A za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Muza.