Hello, dzień dobry, cześć, siemanko!
Z racji tego, że niedawno były Walentynki, postanowiłam zrobić coś dla ludzkości i napisać swoją bardzo subiektywną listę książek, filmów oraz utworów, które uważam za idealne na walentynkowy/romantyczny wieczór z drugą połówką ( wódki też 😉 ). A zatem, bez zbędnego przedłużania, zaczynamy.
Może na pierwszy ogień pójdzie muzyka, bo akurat mam na świeżo bardzo dużo utworów, które wpisałyby się idealnie w romantyczny klimat. Ostrzegam, nie będzie tutaj żadnego nowoczesnego rzępolenia. Jestem bardzo staroświecka, jeśli chodzi o muzykę, więc całkiem możliwe, że wielu z Was nie będzie nawet kojarzyło wykonawców bądź utworów, które zamieszczę na tej liście. Aczkolwiek, mogę się mylić.
- Na pierwszy ogień może zacznę od czegoś bardzo współczesnego, czyli od Eda Sheerana, który jest po prostu czarodziejem, jeśli chodzi o piosenki o miłości. Trudno mi tutaj wybrać jakąś jedną konkretną, dlatego nawet nie próbuję.
- Birdy – cudowny głos, połączony z bardzo przyjemnym brzmieniem pianina. Bardzo często tworzę moje wesołe opowieści właśnie przy Birdy, więc nie jest to tylko pani, którą polecę na romantyczny wieczór ale i jako towarzyszkę podróży po naszej wyobraźni.
- Bruno Mars, głównie piosenki „When I was your man”, „Grenade” i „Just the way you are”.
- Sam Smith ” Stay with me” – dla mnie, ta piosenka jest po prostu tak przepełniona emocjami, że na pewno poleciłabym ją na jakiś fajny wieczór z kimś bliskim.
- Brian Adams – no dobra, to wchodzimy na teren mojego dzieciństwa – ” Heaven”, „Have you ever really loved a woman”, „All for love”.
- Aerosmith „I don’t wanna miss a thing”, ” Crazy”, „Cryin'”
- Savage Garden – kolejni czarodzieje klimatycznych ballad – ” I knew I loved you”, ” Truly, madly, deeply” czy „Universe” na pewno sprawią, że wprawicie się w cudowny nastrój.
- Goo Goo Dolls ” Iris” – według mnie, jedna z najlepszych piosenek miłosnych, jakie zostały napisane ever!
- ” Say what you want” Texas.
- ” All I have to give”, ” Quit playing games with my heart” – wiadomo, Backstreet Boys.
- Frank Sinatra.
- Mama Cass ” Dream a little dream of me”.
- Zespół Train. np piosenka „Marry Me”. Na oświadczyny, jak znalazł ;).
Jeśli chodzi o filmy, które polecam na takie romantyczne spotkanie to będą to na pewno :
- „Pamiętnik” – choć ja osobiście nie mogę zdzierżyć Ryana Goslinga, to film jako taki jest bardzo fajny.
- ” Zapach kobiety” – przepiękny, mistrzowsko zagrany, romantyczny i urzekający. Al Pacino i Chris O’Donnel dali popis umiejętności aktorskich.
- ” Szkoła uczuć” – bardzo kiczowaty, bardzo młodzieżowy i bardzo romantyczny. Ale i tak uwielbiam ten film.
- „Cztery wesela i pogrzeb” – film, który za każdym razem doprowadza mnie do śmiechu. Po prostu must-watch.
- „Nothing Hill” – ah, tak… Znów Hugh Grant, tym razem w towarzystwie Julii Roberts.
- „Uciekająca panna młoda” – Julia Roberts i Richard Gere.
- ” Miasto Aniołów” – cudowny film. Majstersztyk w swojej klasie. Meg Ryan i Nicolas Cage – magicy na ekranie.
A książki, które uważam za jedne z lepszych romantycznych historii to :
- ” Love, Rosie” – Cecilii Ahern.
- ” Historia Berena i Luthien” J.R.R Tolkien.
- ” Trzy metry nad niebiem” Federico Moccia.
- ” Raven/Shadow” Sylvian Reynard.
- ” A walk to remember” Nicholas Sparks.
Książek najmniej na liście, bo najmniej czytam romansów 🙂 Dlatego tylko tyle. Jeśli Wy też macie jakieś swoje ulubione filmy/piosenki/książki, którymi chcielibyście się ze mną podzielić, to zapraszam do sekcji komentarzy.
Tymczasem, borem lasem, do następnej notki
Meg.