Tytuł: „Nowa Fantastyka”
Format: Miesięcznik.
Numer: 07/2017.
Liczba stron: 78
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka.
Jak co miesiąc, tak i w tym, przychodzę do Was z jeszcze cieplutkim numerem ” Nowej Fantastyki”, w której to znajdziecie bardzo dużo dobrego sci-fi. Ten numer obfituje w wiele tekstów o tematyce czysto fantastyczno-naukowej z naciskiem na horror. Dużo miejsca też poświęcono filmom, co jest wręcz miodem na moje serce. Skoro już o tym mowa, to zachęcam do zapoznania się z wnikliwym tekstem Radosława Pisula na temat jednego z moich ulubionych komiksów poza głównymi nurtami jak DC czy Marvel, czyli o „Valerianie”. Luc Besson postanowił wrócić do swoich korzeni, czyli do space opery i zrobił film na podstawie komiksu, którego akcja rozgrywa się gdzieś w odległej galaktyce. Czy udało mu się zrobić arcydzieło? Tego nie wiem, przekonam się dopiero jak je zobaczę. Ale sądząc po trailerze, będzie ogień. Dlatego nie mogę się doczekać na premierę. W tym numerze znajdziecie też bardzo fajny wywiad z autorką serii ” The Bone Season”, czyli z Samanthą Shanon, która opowiada trochę o swojej fascynacji dystopiami i jak owe dystopie wpływają na otaczającą nas rzeczywistość. Tekst godny uwagi. Polecam też bardzo fajny tekst Jerzego Rzymowskiego o serialu „Sense8”, który bije rekordy popularności ale zapowiada się, że nie powstaną kolejne sezony, gdyż tworzenie tego serialu jest zbyt drogie. Szerzej na ten temat możecie poczytać w artykule. Bardzo kosmicznie „straszy” nas też Maciej Bachorski w swoim artykule o kosmicznych kataklizmach. Jeśli chodzi o opowiadania, to moją uwagę przykuły „Zapach Królowej” oraz „Pogoda dla Zduchaczy”. Dwa zupełnie różne tematycznie od siebie opowiadania, jednak mające w sobie coś fajnego, co sprawiło, że czytało mi się je z wyjątkową przyjemnością.
Kontynuacja tekstu Macieja Parowskiego o awangardzie i fantastyce zasługuje na uwagę, zwłaszcza jeśli jesteście ciekawi jak te dwa z pozoru różne nurty się łączą i przenikają. Poza tym, w numerze mnóstwo naprawdę świetnych książek, między innymi „Wrota Obelisków” N.K Jemesin czy recenzja „Wonder Woman”, która okazała się być pierwszym, dobrym filmem z uniwersum DC.
No i to by było na tyle. Od piątku, „Nowa Fantastyka” dostępna w Waszych kioskach, dlatego zachęcam Was do sięgnięcia po dawkę dobrej lektury na lato. Jeśli nie chcecie tachać ze sobą książek, gazeta idealnie zmieści się do torby plażowej. 😉
Z czytelniczym pozdrowieniem,
Meg.